Stowarzyszenie Współpracy Polska – Wschód wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną w Koninie wydało w ubiegłym roku książkę autorstwa Mirosława Słowińskiego „Przeżyć tę jedną zimę. Listy żołnierza Wermachtu odkryte w ścianie domu kantora”.
Pozycja ta jest zamieszczona na stronie – link – Przeżyć tę jedną zimę Listy żołnierza Wehrmachtu odkryte w ścianie domu kantora z myślą o jej wykorzystaniu do rozmowy o historii, na którą rzadko zwraca się obecnie uwagę, a tak ważną, bo dotyczącą pojedynczych osób uwikłanych w wojnę. Pozycja ta pobudziła wiele autorytetów do napisania o niej recenzji. Oto fragment jednej z nich, którą napisał Prof. dr hab. Andrzej Małkiewicz i zamieszczonej na stronie Stowarzyszenia: „Wciąż jeszcze odkrywamy nowe fakty z najnowszych dziejów. Takie, pozornie drobne ustalenia, jak opisane w tej książce, pozwalają głębiej odczuć i lepiej przemyśleć „trudne”, kłopotliwe dziedzictwo, o którym niewiele wiedzieliśmy, a które – choć to niekiedy bolesne – trzeba przypominać, przede wszystkim jako ostrzeżenie. To ważna książka, warto by stała się znana nie tylko w środowisku lokalnym”. Stąd idąc za autorem recenzji Koniński Oddział SWP-W zorganizował w dniu 20 marca dwa spotkania jedno dla młodzieży w II LO w Koninie i drugie dla dorosłej publiczności w konińskiej Miejskiej Bibliotece Publicznej z pisarzem Panem Mirosławem Słowińskim. Licealiści mieli okazją wysłuchać opowieści o tym jak doszło do napisania tej książki i dlaczego był to dla piszącego tak ważny temat, a zdobyte materiały zostały upublicznione. Otóż, zdaniem pisarza osobiste wyznania autora „listów z frontu” II Wojny Światowej dają obraz relacji żyjących obok siebie, przed z górą 90-ciu laty Polaków, Żydów i Niemców – osadników olenderskich, zamieszkujących okolice Konina od początków XVIII wieku, a wszyscy oni w przededniu wybuchu wojny byli obywatelami II Rzeczypospolitej. Autor przedstawiając tamtą historię, opartą o autentyczne źródła ujawniające szczere wynurzenia żołnierza z frontu, uzmysłowił słuchaczom czym jest zło nacjonalizmu, bezgraniczne oddanie się fałszywej ideologii i zostanie narzędziem propagandy. Oba te spotkania stały się pretekstem do zastanowienia się nad tym jak należy być czujnym aby nie stać się takim zniewolonym jak piszący „listy z frontu”.
Film z jednego ze spotkań w znajdziecie Państwo w linku poniżej
https://www.facebook.com/watch/?v=2215445348787133&rdid=LhNR6RmVwJtTehpH