Obchody Jubileuszu w Lublinie

Z inicjatywy Oddziału Wojewódzkiego  SWP-W w Lublinie w dniu 25 października odbyło się  spotkanie poświęcone 25-leciu Stowarzyszenia. Uroczystość otworzył Prezes Oddziału Lubelskiego ks. prof. dr hab. Edward Walewander, który  powitał przybyłych na spotkanie gości w osobach: Prezydenta Lublina dr Krzysztofa Żuka, JE Księzy Biskupów: dr Ryszarda Karpińskiego i  dr Mieczysława Cisło oraz nagrodzonych medalami i dyplomami. Informację na temat Stowarzyszenia i jego 25 letniej działalności przekazał uczestniczący w spotkaniu prezes Józef Bryll . Przedstawił także decyzję Kapituły i Zarządu Krajowego w sprawie wyróżnienia zasłużonych działaczy. Laudacje na cześć nagrodzonych  medalami Mickiewicz – Puszkin wygłosił prezes Oddziału ks. prof. dr hab. Edward Walewander. Medal otrzymali: JE Ksiądz Biskup dr Ryszard Karpiński, Ks. prof. dr hab. Waldemar Żurek SDB oraz Zbigniew Włodzimierz Frączek a wręczył je prezes Józef Bryll i  ks. prof. dr hab. Edward Walewander. Życzenia i gratulacje złożył także wiceprezes Stowarzyszenia Zdzisław Jacaszek. Dyplomy Honorowe otrzymali : Prof. dr hab. Czesław Kępski (UMCS – KUL )za ofiarną działalność naukową na rzecz Oddziału Lubelskiego SWP-W, mgr Zdzisław Niedbała- Główny Specjalista ds. Współpracy z Organizacjami Społecznymi w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin za bardzo owocną współpracę z Oddziałem i mgr Dariusz Śladecki Dyrektor Domu Polonii w Lublinie – prezes Oddziału Lubelskiego  Stowarzyszenia Wspólnota Polska za bardzo owocna współpracę z Oddziałem.  Ciepłe słowa do zebranych skierowali nagrodzeni JE ksiądz Biskup dr Ryszard Karpiński,  Ks. prof. Waldemar Żurek i redaktor Zbigniew Fronczek. Prezydent Lublina dr Krzysztof  Żuk  przekazał Oddziałowi Lubelskiemu „w dowód uznania za wkład i zaangażowanie w rozwój Miasta oraz zasługi na rzecz jego Mieszkańców z podziękowaniem za podejmowanie działań inspirujących przyszłość i kształtujących tożsamość lokalną Lublina” – Medal 700 lecia Miasta Lublin. Medale otrzymali także JE Ks. Biskup Ryszard Karpiński, redaktor Zbigniew Franczek i prezes Stowarzyszenia Józef Bryll. Serdecznie gratulujemy Oddziałowi  i osobiście  prezesowi ks. prof. Edwardowi Walewandrowi organizacji spotkania.

Ks. Edward Walewander

Niezwykły apostolat

            Miałem już szczęście wielokrotnie mówić na cześć naszego dzisiejszego Laureata. Zabierałem głos z racji wręczania dedykowanych Księdzu Biskupowi książek. Głosiłem też laudacje, kiedy przyznawano Mu odznaczenie państwowe i uniwersyteckie. Nie bez dumy powiem, że teksty wystąpień, najczęściej in extenso, publikowała fachowa prasa. Prasa codzienna zaś często je omawiała. Moja aktywność w tym względzie pozwala domyślać się naszych licznych powiązań, do których prawie zawsze nawiązywałem.

Nie chciałbym się powtarzać. Ale i tym razem zacznę od osobistego wynurzenia. To Ksiądz Biskup jest winien, że 25 lat temu znalazłem się w Stowarzyszeniu Współpracy Polska-Wschód. Wówczas Stowarzyszenie to, – określając swoją tożsamość, zwróciło się do Konferencji Episkopatu Polski o wydelegowanie doń przedstawiciela Kościoła. Ksiądz Biskup zaproponował moją osobę, a ks. biskup ordynariusz lubelski Bolesław Pylak pomysł od razu zaakceptował. I tak się zaczęło. Dobro wyzwala dobro.

Dzisiaj dziękuję Księdzu Biskupowi za Jego łaskawą propozycję. Odważnie zaryzykował. Zawsze starałem się tak działać, by Go nie zawieść.

Od naszego Drogiego Laureata ciągle wiele się uczę. Naśladuję niezmordowaną aktywność, choć – każdy dobrze to wie – daleko mi do Jego sukcesów. Choć od niedawna fizyczna ruchliwość twórcza naszego Odznaczonego jest w pewnym względzie nieco wolniejsza, nadal pozostaje imponująca. Inspiruje On dobro. Potem stale je umacnia. Chętnie przebywa z biednymi i chorymi. Po prostu ma dla nich czas. Dla każdego znajduje zawsze krzepiące słowo, często bardzo dowcipne.

Ksiądz Biskup apostołuje na podobieństwo św. Pawła. Jest biskupem w Polsce, a zarazem apostołem na całym świecie. Swoje zadania spełnia wspaniale. Wszyscy Go za to podziwiamy i serdecznie dziękujemy.

Ukochał sprawę niesienia pomocy Polakom na Wschodzie. W latach 1991-2002 pełnił obowiązki przewodniczącego Zespołu ds. Pomocy Katolikom na Wschodzie. Jego osiągnięcia są nie do przecenienia. Poeta podpowiada, że tych zasług nikt by nie spisał nawet na przysłowiowej wołowej skórze. Może jednak wypada wspomnieć pewien fakt. Kiedy jeszcze niedawno składał kapłanom wizyty zwane kolędą, nie odmówił przyjmowania przy tej okazji nawet bardzo skromnych ofiar. Każdy z odwiedzanych wiedział bowiem, że Ksiądz Biskup przekazuje je duszpasterzom żyjącym w bardzo trudnych warunkach na Wschodzie. Najdrobniejsze wsparcie się liczy. Ceni się każdy drobiazg. A przede wszystkim serce.

Ten niezwykły fakt mówi sam za siebie. Czy trzeba mówić więcej?

Kończę tę dzisiejszą laudację bez zbędnych słów. Nawiązuję jednak do mego pokaźnego zbioru wypowiedzi na temat Księdza Biskupa Doktora Ryszarda Karpińskiego, w których powiedziałem więcej. Urosła z tego już niemała biblioteczka.

Pozostaje zatem życzyć Drogiemu Laureatowi dalszej pomocy Bożej we wszystkich poczynaniach, zdrowia i ciągłej życzliwości dla Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód!

Niech Ksiądz Biskup nadal promuje ludzi, aby i przez to świat stawał się coraz lepszy.

 

Redaktor niezwykły

           Pan Redaktor Zbigniew Włodzimierz Fronczek, obecny prezes Oddziału Lubelskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, zasługuje ponad wszelką miarę na miano animatora kultury, przede wszystkim na Lubelszczyźnie, ale też – wskutek podejmowania szerokich inicjatyw – również na polu upowszechniania kultury w ogóle. Jego nazwisko znane jest także szeroko poza granicami naszego kraju.

Szczególnie bliskie są mu dawne polskie Kresy, stąd też znany jest na Ukrainie, Białorusi, Litwie, a także na Słowacji. W tych krajach upowszechnia na dużą skalę polską literaturę: inicjuje tłumaczenia, urządza promocje, organizuje sesje naukowe. Natomiast przez Jego ręce dociera do nas literatura spoza wschodniej granicy Polski. Jego działalność na tym polu znaczy więcej aniżeli rutynowe spotkania organizowane z inicjatywy urzędów i instytucji, gdyż on gromadzi i animuje niejako wolontariuszy. Są to najczęściej takie osoby, które bez impulsów z jego  strony często nie dotarłyby ze swoimi dokonaniami nawet poza najbliższe otoczenie. Tak też jest, gdy chodzi  o nasz region i o cały obszar Polski.

Pismo wydawane przez pana red. Fronczka, dwumiesięcznik „Lublin. Kultura i Społeczeństwo” osiąga nakład roczny w wysokości 5 tysięcy egzemplarzy.  Jest znakomicie redagowany i z powodzeniem  kolportowany. Do dzisiaj ukazało się 80 numerów. Zamiast pełnić rolę periodyku regionalnego, mogłoby z powodzeniem robić karierę na szerszym rynku wydawniczym. Jego szatę zewnętrzną znamionuje niebanalny artyzm. Już sama okładka przyciąga czytelnika wrażliwego na doznania artystyczne wyższego lotu. Treść pisma jest zróżnicowana, gdyż redaktor, sam będąc literatem, chętnie bierze do ręki pióro. Duży sukces odniosły jego książki poświęcone Lublinowi, takie jak Przezwiska Lublina, Romans w Lublinie, Lubelska historia nikczemności, Przysłowia lubelskie. (Na marginesie warto dodać, że Biblioteka Narodowa w Warszawie zamieszcza wykaz 67 Jego publikacji). Redaktor oddaje łamy swego pisma także początkującym pisarzom i poetom. Przypomina też znakomitości literackie z takich czy też innych względów przyprószone niepamięcią. Do takich wybitnych postaci należy zmarły na emigracji w Madrycie Józef Łobodowski.

Oprócz tego rodzaju twórczości tematyka pisma obejmuje wiele dziedzin i aktualności bardzo często promujących lub przybliżających zdarzenia z naszego lubelskiego środowiska kulturalnego i naukowego. Wachlarz tematyki czasopisma jest bardzo szeroki. Niekiedy wprost zaskakuje trafnością spostrzeżeń i obserwacji autorów.

Długo trzeba by wymieniać dokonania red. Zbigniewa Włodzimierza Fronczka, gdyż Jego wybitne zdolności organizatorskie przynoszą też owoc w postaci często odbywanych spotkań naukowych czy popularyzacyjnych. Gromadzą się na nich ludzie kultury, nauki, ale też coraz szersze rzesze ludzi budzących zainteresowanie ogółu społeczeństwa.

Pragnąc wyróżnić naszym prestiżowym medalem red. Zbigniewa W. Fronczka, kierujemy się nie tylko potrzebą wynagrodzenia Go za ogromny trud, jakiego nigdy nie szczędzi dla promowania naszego regionu. Czynimy to także w tym celu, by Jego postać była bardziej znana; by znalazła większe i bardziej szerokie uznanie, na które jak najbardziej zasługuje. Jest to także ważki przyczynek na chwalę miasta Lublina, które  może się poszczycić tak wielkim talentem.

 

Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne

 

            Trzeci laureat Medalu Mickiewicz-Puszkin, ks. prof. Waldemar Żurek, jest salezjaninem, absolwentem KUL-u w dziedzinie historii Kościoła, zatem badaczem w pełni przygotowanym do podejmowania tematów ważnych naukowo. Magisterium i doktorat napisał pod kierunkiem znanego historyka ks. prof. Zygmunta Zielińskiego.

Po studiach doktoranckich pracował przez rok jako wikariusz w parafii Opatrzności Bożej w Rzeszowie. Później podjął obowiązki wykładowcy historii Kościoła w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie. W 1993 r. rozpoczął pracę na KUL-u jako kierownik Domu Akademickiego tej uczelni. Dwa lata później otrzymał angaż w międzywydziałowym zakładzie naukowym, Ośrodku Archiwów, Bibliotek i Muzeów Kościelnych, w charakterze asystenta naukowego. Od października 2011 r. pełni obowiązki dyrektora tego Ośrodka. W kwietniu tegoż roku otrzymał stopień doktora habilitowanego.

W swoich badaniach koncentruje się na dziejach salezjanów polskich ubiegłego wieku i współcześnie. Od 1996 r. realizuje eksploracyjno-zabezpieczające badania naukowe na Ukrainie, Białorusi i Rosji, mające na celu umocnienie dziedzictwa kościelnego i salezjańskiego na tym terenie. Dokumentuje również dzieje salezjanów polskich, którzy po 1945 r. z własnej woli pracowali na wschód od Bugu. Swoimi badaniami obejmuje szczególnie martyrologię salezjanów z Kresów Wschodnich, ich pracę i powojenne losy.

W ramach badań Ośrodka ABMK prowadzi rozległe badania archiwistyczne akt diecezji łuckiej na Wołyniu i diecezji pińskiej na Białorusi, a więc na tych terenach, które po 1945 r. odpadły od Polski. Do tej pory wydał osiem tomów danych osobowych ksiąg metrykalnych i archiwów zgromadzonych na terenie diecezji łuckiej oraz pięć tomów z  diecezji pińskiej.

Podsumowując zainteresowania i osiągnięcia „wschodnie”, należy podkreślić, że spośród 37 pozycji książkowych autorstwa ks. Waldemara Żurka 17 tytułów dotyczy tematyki Kresów Wschodnich. Ponadto spośród 100 artykułów naukowych, które do tej pory napisał, 42 rozprawy traktują o tematyce wschodniej.

Na temat duchowieństwa polskiego i katolickiego działającego na terenie byłego ZSRS powstaje coraz więcej opracowań. Nie jest to zatem terra ignota. Ale niedosyt informacji panuje jeszcze nadal i istnieć będzie chyba jeszcze długo. Dochodzą bowiem coraz to nowe źródła. Rośnie też ciągle zainteresowanie tematyką wschodnią.

Czy wszystkie te prace przynoszą podobny plon, to inna sprawa. Jako przykład dobrej roboty trzeba tu wskazać książkę Laureata Jeńcy na wolności. Salezjanie na terenach byłego ZSRR po II wojnie światowej (Lublin 1998). Praca dotyczy wprawdzie wąskiego zasięgu osobowego, czyli duchownych jednego tylko zgromadzenia zakonnego, ale odznacza się ona szczególną głębią.

Ksiądz Żurek stara się swoje opracowania jak najbardziej uplastycznić. Publikowane rozprawy przeplata dokumentami, zwłaszcza korespondencją oddającą troski i starania powszedniego dnia księży, którzy działali w najrozmaitszych warunkach, zawsze jednak albo nielegalnie, albo na granicy legalności. Autor ukazuje także środowisko, w którym kapłanom przyszło duszpasterzować.

Nagroda dla ks. prof. Waldemara Żurka jest wyrazem naszej promocji dla wysiłków zmierzających do nadrabiania straconego czasu dla historiografii ziem wschodnich. Jest też zachętą, by na tym polu nie łamać pióra. Nie ustawać, ale wciąż sięgać po nowe tematy i problemy badawcze.